Kategoria: Lifestyle

Jutro obchodzimy Dzień Pamięci o Zmarłych Zwierzętach zwany Zwierzęcymi Zaduszkami. Obchody tego dnia odbywają się w pierwszą niedzielę października.

Dziś Dzień Matki z tej okazji mam dla Was przepiękną bajkę o magicznym dziecku. Oto ona: Pewna kobieta bardzo pragnęła mieć z mężem dziecko, choć próbowali wszystkiego, ciągle się nie udawało. Kobieta udała się więc do czarownicy i poprosiła o pomoc w spełnieniu jej marzenia. Czarownica podarowała jej zaczarowane ziarenko Jęczmienia. Kobieta zasiała je na swoim polu, podlewała i z wielką nadzieją w sercu czekała, czekała dzień po dniu, bardzo, bardzo długo… Nic się nie zmieniało, ale kobieta nigdy, nawet na chwilę, nie straciła nadziei. Pewnego dnia kobieta poszła na pole i zobaczyła, że z maleńkiego ziarenka wyrósł piękny kwiat. Podeszła do niego bliżej, aby móc go lepiej podziwiać, wtedy okazało się, że w kwiecie, który otaczał magiczny blask, czeka na nią jej wymarzone dziecko.

Planowałam napisanie tego posta już kilka dni temu, niestety, bardzo skutecznie przeszkodził mi w tym silny czterodniowy ból głowy. W końcu zdecydowałam się na zażycie bardzo silnego leku i teraz mogę już w miarę normalnie funkcjonować. Przechodząc jednak do głównego tematu posta, to do poruszenia tematu snów o zmarłych zainspirowała mnie rozmowa z jedną z moich klientek. Jak to jest ze zmarłymi i czy istnieje życie po śmierci? Osobiście wierzę, że każde żywe stworzenie, w tym także zwierzęta posiadają duszę, która jest nieśmiertelna i dla której ciało jest tylko opakowaniem na czas ziemskiego życia. Skoro więc dusza jest nieśmiertelna, to znaczy, że musi gdzieś przebywać po śmierci ciała. Być może to miejsce ma zupełnie inny wymiar niż świat, w którym obecnie przebywamy (chwilowo).

Jakiś czas temu się przeziębiłam i mimo, że byłam chora zaledwie trzy dni, to kaszel został na dłużej i trochę mnie to już męczy. Na szczęście moja koleżanka, Mariola, dała mi przepis na herbatę, która zwalcza kaszel i faktycznie jest mi po niej trochę lepiej.

Metoda oddechowa Wima Hoffa to jedna z najbardziej podstawowych i popularnych metod samoleczenia. Chodzi o serię bardzo głęokich i szybkich oddechów, które mają na celu wywołać w organizmie hiperwentylację czyli maksymalne zwiększenie w organizmie poziomu tlenu i obniżenie poziomu dwutlenku węgla. W kolejnym kroku wstrzymujemy na dość długo powietrze by wywołać hipoksję czyli niedotlenienie. Hiperwentylacja i hipoksja pobudzają w organizmie procesy naprawcze.

Nie znam ani jednej osoby, która lubiłaby deszczową pogodę, każdy woli słoneczną aurę, ale to właśnie deszczowe dni mają w sobie magiczną moc przyciągania do twojego życia szczęścia i powodzenia. W tym poście przedstawię Wam kilka sposobów na to, jak to zrobić.

Właśnie jestem w trakcie czytania “Tajemnicy z Auschwitz” – książki opartej na prawdziwej historii, która częściowo rozgrywała się w okolicach mojego rodzinnego miasta – Częstochowy. Momentami ta opowieść robi na mnie takie wrażenie, że się pocę i czuję jak pot płynie mi po plecach. To wszystko przez to, że mam dobrą wyobraźnię i potrafię sobie wyobrazić dosłownie wszystko, choć im starsza się robię, tym mniej staram się sobie wyobrażać. Do tego jestem pasjonatką okresu polskiej historii o 1914 – 1989 dlatego też obejrzałam mnóstwo filmów i seriali na temat pierwszej i drugiej wojny światowej oraz czasów komunizmu.

Kilka dni temu całkowicie zrezygnowałam z używania poduszek podczas snu, teraz śpię całkowicie na płasko i bardzo sobie chwalę taki sposób snu. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie kazdy jest w stanie tak spać i większość osób po prostu potrzebuję poduszek. Nie wszyscy jednak wiedzą, że poduszki, na których śpimy mają podobną moc jak przedstawiony w serii o Harrym Potterze znicz do gry w quiditcha, który miał pamięć ciała. Świat snów jest alternatywnym wszechświatem, dlatego twoja poduszka pełna jest różnego rodzaju energii z twoich snów, zarówno tych dobrych, jak i tych koszmarnych. Pamiętaj, aby nigdy nikomu nie pożyczać swojej poduszki, nigdy nie siadaj i nie stawiaj na niej stóp, regularnie oczyszczaj swoją poduszkę z energetycznych brudków.

Zbliżamy się do 1 listopada – dnia, w którym katolicy czczą pamięć swoich zmarłych. Postanowiłam więc przedstawić wam siedmiodniowy rytuał oparty na magii świec, który rozpoczniemy jutro i który możemy potraktować jako tygodniowe wyzwanie. Wyzwanie to będzie polegało na wypaleniu jednej białej świecy dziennie w intencji naszych ukochanych zmarłych. Czas palenia się danej świecy możemy …

Kiedy za oknem jest szaro i ponuro nikt z nas nie czuję się dobrze i bardzo często nie mamy energii na to, by funkcjonować na najwyższym poziomie, a jeśli już uda się nam do tego zmusić, potem jesteśmy wyczerpani. Warto jednak wiedzieć, że możemy bardzo szybko wyrównać swój poziom energetyczny poprzez rozpoczęcie naszego dnia od …