Rytuał, o którym dziś postanowiłam napisać to typowa magia ludowa. Nie jest on inwazyjny ani groźny, ale na pewno przydaje się do tego, by uświadomić nam, że powinniśmy mieć otwarte oczy. Zdrada to najczęstsza przyczyna rozpadu związku i niestety nieprawdą jest, że to zdarza się tylko w filmach. Ten rytuał nie da nam jednoznacznej odpowiedzi czy jesteśmy zdradzani czy nie, ale pomoże uświadomić, że warto jest być czujnym. Do wykonania tego rytuału będziemy potrzebować:
- 2 żółte świece intencyjne
- świeca ołtarzowa,
- jajko,
- szklanka z wodą.
Rytuał wykonujemy w następujący sposób na pół godziny przed właściwym działaniem zapalamy świecę ołtarzową, by oczyściła nam przestrzeń. Po tym czasie na kolejne pół godziny zapalamy te dwie żółte świece intencyjne mówiąc: “Odkryjcie przede mną to, co zakryte”.
Po upływie tego czasu wbijamy żółtko jajka do szklanki z wodą i nie ruszając jej odczekujemy dwie godziny. Kiedy te dwie godziny już miną, odczytujemy wynik. Jeśli żółtko jest całe i nie na szklance niczego co przypominałoby siatkę z nici pająka, to znaczy, że nie mamy się czego obawiać, jeśli zaś żółtko jest w zmienionej postaci, powinniśmy dobrze przyjrzeć się swojej połówce.
Oczywiście świecą intencyjnym pozwalamy wypalić się do końca a potem resztki zakopujemy daleko od domu lub spuszczamy w toalecie i za żadne skarby świata użytego do rytuału jajka nie wykorzystujemy np. jako kogel-mogel. Niestety, takie jajko nadaje się tylko do wyrzucenia!