Wczoraj skontaktowała się ze mną pewna młoda kobieta o bardzo nietypowym imieniu – Aurelia. Ta dziewczyna jest założycielką networkingowego projektu Między Nami Kobietami i zaproponowała mi współpracę. Do tej pory podchodziłam do takich projektów raczej sceptycznie, obawiając się finansowej piramidy, jak np. Amber Gold. Obejrzałam jednak prezentację stworzoną przez tę dziewczynę i szczerze Wam powiem, że nawet mi się podoba – zwłaszcza, że mogłabym to fajnie połączyć z tym sposobem życia, który obecnie pokazuję w swoich mediach społecznościowych.
Większość wróżek nie wróży sama sobie i ja też staram się tego nie robić, ale są takie sytuacje w życiu, że czasem trudno nie sprawdzić, co powinniśmy zrobić, zwłaszcza gdy mamy do tego odpowiednie narzędzia, z których potrafi się korzystać. Ja kwestię współpracy z Panią Aurelią, nad jej projektem, postanowiłam sprawdzić i oto jak sprawa się ma:
Decydując się na współpracę będę mieć możliwość awansu, a co za tym idzie minimalnej poprawy poziomu życia. Nie będzie to jednak łatwe, ponieważ czeka mnie wtedy okres bardzo wytężonej pracy. W efekcie jednak uda mi się połączyć ten projekt z tym, czym zajmuję się na co dzień, czyli ezoteryką i będzie to po prostu rozszerzenie mojej działalności. Jedynymi kartami, w tym układzie, które mogłyby mnie ostrzegać, są Księżyc i Kochankowie. Księżyc, w zależności od tego jakie karty przy nim stoją, mówi o ostrożności, choć w tym przypadku może oznaczać nowe pomysły – zwłaszcza, że karta Kochanków jasno określa osobę pytającą jako pasjonata oddanego swojej pracy. Wiadomo jednak, że w biznesie, bezwzględu na to jaki to biznes, ostrożności nigdy dosyć.